Był sobie pracodawca…

Wymyślmy sobie firmę. Niech to będzie firma usługowa. Niech zatrudnia 3 pracowników. Nie są to „usługi kopania dołów”, więc pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia minimalnego. Załóżmy, że każdy z nich zarabia aktualnie 3900zł. Oznacza to, że do ręki otrzymują około 2700zł, może nieco mniej.

Całkowity koszt pracodawcy brutto, z uwzględnieniem składek ZUS za pracowników wynosi obecnie 14100zł. Do tego pracodawca opłaca składki za siebie w wysokości 1300zł.

Dodatkowo załóżmy, że jego biznes jest dość lukratywny i po odliczeniu wynagrodzeń, składek ZUS i innych opłat zostaje mu 10000zł, z czego zapłaci 1900zł podatku. Płaci podatek liniowy, bo wg standardów polskich jest „bogaty”. W ręku po zakończeniu miesiąca ma dokładnie kwotę 8100zł.

8100zł dochodu netto w ręku. Dużo to czy mało? Ocenę pozostawiamy Państwu, którzy to czytają.

Nadchodzi rok 2020 i wynagrodzenie minimalne wzrasta z 2250 do 2600. Czy wynagrodzenie pracowników naszego wymyślonego przedsiębiorcy wzrośnie? Ktoś mógłby powiedzieć, że nie. W końcu ci pracownicy zarabiają już dość dużo. Prawie średnią krajową!

No właśnie. Czy w związku z tym będą chcieli pracować za „coraz mniej”? Zakładając, że obietnice przedwyborcze staną się rzeczywistością, to za kilka lat ich wynagrodzenie nie będzie bliskie średniej krajowej. Będzie niższe niż wynagrodzenie minimalne! Pracodawca będzie wręcz przymuszony do podniesienia wynagrodzenia, żeby utrzymać pracowników i zapewne to zrobi. Jednak nasze wyliczenia byłyby identyczne, gdyby pracownicy zarabiali po prostu minimalną krajową.

Mamy zatem rok 2020. Pracownicy zarabiają teraz 4250zł. Na rękę mają około 3000zł. Pracodawca ponosi łączny koszt około 15400zł. Ponadto zwiększyły się jego składki ZUS. Składka ZUS przedsiębiorcy wyliczana jest od podstawy, którą przedsiębiorca określa sam, ale nie może być niższa niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia brutto w danym roku. W 2019 wynosi ono 4765, w 2020 ma wynieść 5227. W tej sytuacji składki społeczne wzrosną z 974,65 do 1069,14. Dodatkowo pracodawca zapłaci obowiązkową składkę zdrowotną. Jej podstawa to minimum 75%  przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w czwartym kwartale roku poprzedniego. Nie znamy jeszcze jej wysokości, ale niech wzrośnie proporcjonalnie. Wyniesie zatem około 380zł. Razem składki przedsiębiorcy to 1450zł lub nieco więcej.

Zakładając, że pozostałe koszty się nie zmienią, dochód przedsiębiorcy w roku 2020 wyniesie 8550. Z tego zapłaci podatek dochodowy i w ręku zostanie mu 6900zł. A teraz to wciąż dużo czy już mało?

No dobrze, to teraz mamy rok 2020, koniec tego roku i zgodnie z zapowiedziami wynagrodzenie minimalne wynosi już 3000zł. Pracodawca podnosi tradycyjnie wynagrodzenie swoim pracownikom i zarabiają oni teraz 4650zł. Koszt przedsiębiorcy za tych 3 pracowników wynosi 16800zł. Nawet jeżeli jego składki ZUS nie wzrosną (a wzrosną!) to jego dochód brutto to teraz 7150. Po odliczeniu podatku zostaje 5800zł.

W ciągu jednego roku dochód przedsiębiorcy stopniał z 8100 do 5800. Nie uwzględniliśmy w tym wyliczeniu innych kosztów, takich jak:

– wzrost cen energii elektrycznej

– wzrost cen usług: księgowych, wywozu śmieci itp.

– wzrost cen materiałów biurowych

– wzrost cen paliw

Niech te koszty wynoszą jedynie 10% wszystkich kosztów i niech wzrosną o 5% w skali roku, to dochód przedsiębiorcy zmniejszy się o kolejne kilkaset złotych. Pokażcie nam jednak przedsiębiorcę, który ma tylko 10% kosztów innych niż pracownicze.

Nadchodzi rok 2023 i obiecane 4000zł wynagrodzenia minimalnego. Nasz pracodawca nie jest już w stanie podnieść wynagrodzeń proporcjonalnie. Podnosi je jedynie o 500zł brutto. Pracownicy zarabiają 5150zł a koszt pracodawcy łącznie to 18600zł. Własna składka ZUS zapewne kosztuje go 2000zł.

Na koniec 2019 roku koszty pracownicze i składki ZUS wynosiły 15400zł. Teraz wynoszą 20600. Dochód pracodawcy spadł z 10000zł do 4200zł. Z tej kwoty zapłacił jeszcze podatek i w ręku zostało mu 3500zł.

Jego pracownicy w tym czasie otrzymują do ręki 3650zł. Pracodawca uświadamia sobie, że jego pracownicy zarabiają więcej niż on.

Jaką decyzję biznesową podejmuje pracodawca? Zapewne potraficie państwo odpowiedzieć na to pytanie sami.

Tomasz Smolarek

Doradca Podatkowy numer 14453, księgowy, programista i podróżnik. Twierdzi, że zostało jeszcze tyle fantastycznych miejsc do zobaczenia!

Formularz kontaktowy

    poniedziałek-czwartek

    8:00-18:00

    piątek

    8:00-16:00
    © Copyright 2015-2024 SMOLAREK spzoo
    Wszelkie prawa zastrzeżone.
    Realizacja: my sami :)